W Lidzbarku Warmińskim sztuczna krew lała się strumieniami, a zabitych i rannych trzeba było liczyć dziesiątkami. Ktoś kręcił w tym mieście jakiś krwawy horror? Nie, to jak zwykle odbywały się tam Ogólnopolskie Zimowe Manewry Ratownicze Joannitów. W tym roku już dwunaste.