Co dzieje się w koła DFK? Tym razem: Kartoffelfest w Raszowej, Oktoberfest w Reńskiej Wsi i wiele innych ciekawostek i informacji.
Kartoffelfest w Raszowej
Koło DFK w Raszowej zorganizowało 10 października Kartoffelfest, który miał na celu pokazanie gościom, jak wiele różnych potraw można zrobić z ziemniaków, jak na przykład placki i sałatki. Poznali również wpływ tego warzywa na zdrowie i jakie wartości odżywcze posiada. Prócz ziemniaczanych smakołyków wszyscy mogli się częstować kołaczem i kawą. Dzieci wystąpiły ze specjalnie przygotowanym programem artystycznym, a następnie odbyły się konkursy. Najmłodsi zmierzyli się w rzucaniu kartofli do koszyków z różnych odległości, a starsi obierali ziemniaki tak, aby stworzyć najdłuższą obierkę. Rozpalone ognisko i nastrojowa muzyka stworzyły atmosferę tradycyjnego Kartoffelfestu.
Dagmara Mientus
Foto: Dagmara Mientus
Oktoberfest w Reńskiej Wsi
W miniony weekend w Reńskiej Wsi odbył się pierwszy w historii Oktoberfest, który zorganizowało miejscowe koło DFK. Na święcie piwa zjawiły się tłumy ludzi. Nie zabrakło tradycyjnego odszpuntowania pierwszej beczki piwa, a dla amatorów tego trunku – pełnych kufli. Były tańce, zabawy i występy artystyczne. Dla gości zaśpiewała m.in. Zuzanna Herud.
Foto: T. Kandziora
Na kursie w Rogowie
DFK Rogów w województwie śląskim od lat regularnie bierze udział w projekcie niemieckich kursów sobotnich. W tym roku już po raz siódmy dzieci z Rogowa uczą się języka niemieckiego podczas sobotnich spotkań. Dla wielu z nich jest to pierwszy kontakt z tym językiem. Dzieci z Rogowa bardzo chętnie udzielają się podczas różnych kreatywnych zajęć artystycznych. Ostatnio poznawały w ten sposób słownictwo związane z jesienią, owocami i warzywami.
Foto: Samstagskurs/Facebook
Kiszona kapusta w Katowicach
Późna jesień to okres kiszenia kapusty. O tym popularnym niegdyś zwyczaju na początku października przypomniało koło DFK Katowice Centrum, które zaprosiło na warsztaty kiszenia kapusty pod hasłem „Kiszona kapusta jak u omy!”. Członkowie koła zakasali rękawy i wzięli się do pracy. Poszatkowanej kapusty nie ubijali jednak tak, jak robiły to nasze babcie – gołymi stopami. Spotkanie odbyło się w ramach programu „Praca w domach spotkań”.
Foto: Praca w domach spotkań
adur