W Opolu odbyła się dzisiaj (06.02.2023) wspólna konferencja prasowa organizacji demokratycznych w sprawie nienawiści w debacie publicznej. Konferencja zorganizowana została przez Polskę 2050 Szymona Hołowni, Polskie Stronnictwo Ludowe, Lewicę, Mniejszość Niemiecką, Platformę Obywatelską, Ruch Samorządowy “Tak dla Opolskiego” oraz Komitet Obrony Demokracji.
– Konferencja zwołana została, ponieważ działacze i politycy są zaniepokojeni tym, jak hejt, ta propaganda ninawiści, agresji rozsiewa się ponad wszelkie granice – rozpoczęła konferencję Aleksandra Pawlik z Polski 2050. Zaś Joanna Hassa z zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim powiedziałą: – Nienawiść nie jest opinią, od tego powinniśmy zacząć.
– Dyskusja polityczna, która toczy się przede wszystkim w internecie, opiera się na wyrażaniu hejtu przy wielu tematach. Wynika to z tego, że boimy się inności, boimy się tego, co inni ludzie mają do powiedzenia, co myślą. Opinia może krzywdzić innych ludzi, także ta wyrażona w internecie. My jako mniejszość niemiecka często spotykamy się z takimi przepełnionymi nienawiścią komentarzami. Nie możemy jednak nie reagować, mowa nienawiści jest przestępstwem zgodnie z kodeksem karnym. Bez reakcji w postaci zawiadomienia administratora danej strony i prokuratury to się nigdy nie skończy – apelowała Joanna Hassa.
Foto: Emilie Zdera
Robert Węgrzyn, sekretarz Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę na pogarszający się poziom debaty politycznej: – Poziom wypowiedzi w polskim parlamencie w okresie międzywojennym, bardzo niespokojnym okresie, był nieporównywalnie wyższy niż obecny. To niestety nie bierze się znikąd. Zwolennicy poszczególnych partii czerpią wzorce ze swoich liderów. Jaki ma być poziom debaty politycznej, jeżeli lider obecnej ekipy rządzącej Jarosław Kaczyński z trybuny sejmowej mówi o „zdradzieckich mordach” czy „ludziach lepszego i gorszego sortu”. To niestety przenosi się na zwolenników poszczególnych partii. My jednak nie chcemy dać się wciągnąć w tą retorykę, które skutkują taką sytuacją jak zabójstwo Pawła Adamowicza, bo to był efekt mowy nienawiści, która trwała już od dłuższego czasu pod adresem Prezydenta Gdańska – podkreślał Robert Węgrzyn.
ml
