Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Cicha praca – głośne osiągnięcia

Z Januszem Siano, wicestarostą powiatu prudnickiego, rozmawia Krzysztof Świerc

Jaki był miniony rok dla starostwa prudnickiego?

Ze względu na trudną sytuację finansową samorządu i pandemię koronawirusa, co wiązało się z większymi wydatkami na bezpieczeństwo mieszkańców, był to trudny rok. Do tego nastąpił gwałtowny wzrost cen, który poważnie zaburzył nam proces inwestycyjny. Szalejące ceny na rynku spowodowały, że trundo było w przetargach ustalić zakładane wydatki, które pierwotnie wskazywane były na etapie projektowania. Na przykład w ramach Polskiego Ładu złożyliśmy wnioski, otrzymaliśmy dofinansowanie i mieliśmy realizować zadania polegające w dużym stopniu na przebudowie dróg, ale… Po przetargach okazało się, że potrzeba nam kwot trzy-, czterokrotnie wyższych od tych, które sobie zakładaliśmy, a przecież powiat prudnicki nie należy do dużych i bogatych. Jesteśmy powiatem, który przede wszystkim mocno wspiera się środkami zewnętrznymi.

Janusz Siano, stellvertretender Landrat des Kreises Neustadt Foto: Archiv

Co w 2022 r. udało się zrealizować z wcześniej założonych celów?

Pomimo wspomnianych problemów udało nam się zrealizować szereg przedsięwzięć. Jako wicestarosta odpowiadałem za istotny dział w samorządach – oświatę, która pochłania duże wydatki. Moim zadaniem było przeprowadzenie restrukturyzacji oświaty powiatowej w Prudniku, co z punktu widzenia finansowego i ekonomicznego było bardzo ważne. Restrukturyzacja polegała na tym, aby ze względu na wskaźniki demograficzne zmniejszyć liczbę obiektów oświatowych. Konkretnie chodziło o to, aby jeden z obiektów, w którym uczyła się młodzież, przeznaczyć na inwestycje bądź też sprzedać. W tym celu przygotowaliśmy odpowiednią analitykę pod kątem finansowym i demograficznym oraz specjalny dokument – „Restrukturyzacja oświaty powiatowej w Prudniku”. Początki nie były łatwe, bo kurator nie chciał się zgodzić na nasze rozwiązania. Dlatego musieliśmy się skoncentrować na poprawie warunków w ramach substancji bazowej, którą mieliśmy.

Ale udało się.

Owszem. Byliśmy liderami w województwie opolskim, jeśli chodzi o ostatnie trzy lata w wydatkach finansowych na oświatę, co wynika z danych statystycznych Regionalnej Izby Obrachunkowej. Konkretnie w minionych trzech latach było to ponad 10 mln zł. Fakt ten spowodował, że mogliśmy unowocześnić istniejącą bazę i dopasować ją do XXI w. Bardzo mocno korzystaliśmy ze środków unijnych, także w ramach programów transgranicznych, w czym powiat prudnicki jest wyjątkowo mocny. Dodam, że powstały u nas jedyne w Polsce pracownie automatyki przemysłu 4.0 w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego (CKZiU), gdzie sprowadziliśmy nowoczesny sprzęt, co zrobiliśmy w kooperacji ze szkołą w czeskim Bruntalu. Był to bardzo duży projekt w wysokości 1,5 mln euro, a we wspomnianym CKZiU powstał też inkubator przedsiębiorczości, zaś w Zespole Szkół Rolniczych – Centrum Pszczelarstwa. Niewiele jest szkół, które posiadają takie właśnie centrum. Reasumując – duże wydatki pozwoliły nam profesjonalnie zmodernizować oświatę w powiecie prudnickim, czym się obecnie szczycimy.

Pracujecie cichutko i spokojnie, ale osiągnięcia macie duże.

I głośne. Świadczy o tym choćby to, że jeśli chodzi o wydatki inwestycyjne w przeliczeniu na mieszkańca, to powiat prudnicki już od trzech lat jest w gronie 10 najlepszych powiatów w Polsce do 60 tys. mieszkańców. Rok temu byliśmy też na pierwszym miejscu w województwie opolskim. Dane te wynikają z rankingu, który organizuje Związek Powiatów Polskich.

Bieżący rok będzie dla starostwa prudnickiego trudniejszy od minionego, podobny czy łatwiejszy?

Wszystko wskazuje na to, że będziemy musieli bardziej uważać na wydatki, z których 30% idzie na oświatę w powiecie. Dzięki naszym staraniom w 2021 r. wydawało mi się, że zaczynamy pomału bilansować oświatę, bo wydatki, które ponosiliśmy na jej rzecz, zaczynały zbliżać się do subwencji oświatowej. Jednak rok 2022 zakłócił nasz entuzjazm, znowu na oświatę wydajemy więcej. W 2021 r. ze środków powiatu dokładaliśmy ok. 4 mln zł, a za rok 2022 dołożyliśmy prawie 6 mln zł. Spowodowane jest to głównie podwyżkami wynagrodzeń w sferze budżetowej i w służbie zdrowia. Mechanizm jest dokładnie taki sam. Mówiąc krótko – rząd uzgadnia sobie jakieś podwyżki, ale zarówno w służbie zdrowia, jak i w oświacie nie są one zbilansowane. W przypadku oświaty za pomocą subwencji lub za pomocą punktów, które w ramach kontraktów negocjujemy z NFZ-tem.

To nic innego, jak przerzucanie części wydatków na samorządy.

Niestety. Do tego nie bierzemy udziału w rozmowach dotyczących podwyżek wynagrodzeń, ale musimy ponosić koszty tych uzgodnień. Poza tym cały czas odnotowujemy spadek dochodów własnych. Szczególnie dotyczy on powiatów, ponieważ mają one duże mniejsze dochody własne niż gminy. Powoduje to, że nasze zdolności kredytowe i inwestycyjne są dużo skromniejsze.

Jakie są priorytety inwestycje starostwa prudnickiego w bieżącym roku?

Chcemy zrealizować zadania drogowe, które mamy zakontraktowane w ramach Polskiego Ładu. Przetargi zostały zakończone, umowy podpisane i do stycznia 2024 r. mamy termin zakończenia realizacji tych przedsięwzięć. Co istotne – choć jesteśmy małym powiatem, to mamy prawie 270 km dróg powiatowych i bardzo trudno o wszystkie zadbać. Dodam, że przedsięwzięcia, które zrealizowaliśmy ze środków rządowych, za każdym razem miały finansowanie 50%, a wiemy, że są samorządy, które mają finansowanie nawet 80%. Czy to jest równe traktowanie? Jestem przekonany, że samorządy, które mają starostów związanych z obecną władzą, mogą korzystać z finansowania na poziomie 80%, my nie.

Przewodniczy pan zarządowi Powiatowo-Gminnego Związku Transportu „Pogranicze”. Kiedy rozpoczął on swoje funkcjonowanie i jaką pełni rolę?

Działalność rozpoczął 1 stycznia 2022 r., przejmując od ośmiu samorządów zadanie prowadzenia publicznego transportu zbiorowego na swoim terenie. Mowa o gminach: Kietrz, Branice, Głubczyce, Prudnik, Lubrza, Głogówek oraz dwóch powiatach – głubczyckim i prudnickim.

Show More