Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Świeży powiew w kole

Uczestnicy kursu sobotniego w DFK Trzebiszyn wraz z organizatorami. Foto: M. Domin
Uczestnicy kursu sobotniego w DFK Trzebiszyn wraz z organizatorami.
Foto: M. Domin

O kole DFK w Trzebiszynie nie było specjalnie słychać. W tej okolicy, czyli powiecie kluczborskim, głośno jest zawsze za to o innej ortsgrupie: DFK w Bogacicy. Ale Małgorzata Domin, członek zarządu koła DFK w Trzebiszynie, chce to zmienić. W tym roku koło po raz pierwszy zorganizowało niemiecki kurs sobotni.

 

DFK Trzebiszyn składa się z dwóch wiosek: Trzebiszyn i Lasowice Wielkie. – Jestem od niedawna mieszkanką Lasowic. W zarządzie DFK jestem już drugą kadencję. Pierwszą kadencję bardziej przyglądałam się pracy, jaką wykonuje zarząd. W drugiej kadencji zaczęłam działać – mówi Małgorzata Domin. Pierwszym jej przedsięwzięciem był festyn rodzinny, który zorganizowała w lipcu zeszłego roku. – Dorośli spotkali się przy kawie, dla dzieci zorganizowaliśmy zabawy sportowe. Każdy uczestnik otrzymał drobny upominek. Dla dzieci były to artykuły papiernicze i kamizelki odblaskowe, dla dorosłych – kubki z logo DFK – wspomina organizatorka.

 

Pierwszy samstagskurs

 

Marzeniem Małgorzaty Domin było również zorganizowanie przy kole DFK niemieckiego kursu sobotniego dla dzieci. – Bardzo się cieszę, że nam się to pierwszy raz u nas udało i oczywiście mam nadzieję, że nie był to ostatni raz. Bardzo chciałabym żeby samstagskurs zagościł u nas też w przyszłym roku, bo zarówno dzieci, jak i rodzice byli bardzo zadowoleni. Właściwie usłyszałam same pochlebne opinie z ich ust – mówi Małgorzata Domin.

 

Kurs w Trzebiszynie prowadziła nauczycielka języka niemieckiego, która języka uczy również w przedszkolu. Jako że tematem przewodnim w edycji wiosenno-letniej kursu sobotniego był sport, dzieci poznawały podczas samstagskursu różne dyscypliny sportowe. Próbowały też własnych sił w niektórych z nich. Poza tym było uczenie się piosenek w języku niemieckim, majsterkowanie, wycinanie, wyklejanki itp. – Nauczycielka kładła również nacisk na to, by oprócz ruchu było zdrowe odżywianie. Dzieci same robiły szaszłyki i kolorowe kanapki z warzywami – mówi Małgorzata Domin.

 

Kurs uroczyście zakończył się 11 czerwca. – Chcąc włączyć w samstagskurs rodziców, postanowiliśmy zorganizować festyn pod gołym niebem. Dzieci same własnoręcznie przygotowały sałatkę z warzyw ogrodowych. Miały przy tym kupę radości i mogły z dumą pochwalić się rodzicom. Rodzice zaś upiekli ciasto. Zrobiliśmy mały piknik z kawką i ciastem – wspomina organizatorka. Prowadząca kurs przygotowała dla dzieci i rodziców konkursy sportowe, np. dwa ognie dzieci kontra rodzice. Na zakończenie odbył się grill, a dzieci dostały dyplomy i małe upominki.

 

Nowe plany

 

– Kurs sobotni to było dla mnie duże przedsięwzięcie, bo jako członek zarządu wystąpiłam o możliwość przeprowadzenia samstagskursu i byłam odpowiedzialna za całą jego organizację oraz przeprowadzenie. Jestem zadowolona z efektu. Dla nas wszystkich było to nowe doświadczenie i miła forma wspólnego spędzenia czasu. Dzieciaki zamiast siedzieć przed telewizorem, mogły wykorzystać czas w ciekawy sposób – podsumowuje Małgorzata Domin.

 

Fakt, że niemiecki kurs sobotni dobiegł końca, nie oznacza oczywiście, że w DFK Trzebiszyn już nic w najbliższym czasie nie będzie się działo. – Plany już są i na pewno będziemy o nich informować – zapowiada Małgorzata Domin.

 

Anna Durecka

Show More