Ostatnie miesiące przyniosły gwałtowny wzrost cen masła, co znacząco wpłynęło na domowe budżety, szczególnie w okresie przedświątecznych wypieków. Tradycyjne świąteczne zakupy, obfitujące w produkty niezbędne do przygotowania ciast i potraw z dodatkiem tego tłuszczu, stały się odczuwalnym obciążeniem finansowym dla wielu gospodarstw domowych. Czy po Nowym Roku możemy spodziewać się wytchnienia i powrotu do niższych cen? Jakie konkretne czynniki stoją za tą dynamiczną i niepokojącą sytuacją na rynku? Na te kluczowe pytania odpowiada Martin Ziaja, doświadczony producent mleka z Dobrodzienia i prezes Okręgowego Związku Hodowców Bydła w Opolu (OZHB), dzieląc się swoją ekspercką wiedzą i dogłębną analizą obecnej sytuacji.