Mniejszość niemiecka w Polsce północnej w wyborach samorządowych ma bardzo małą reprezentację. Jaka będzie po wyborach?
ln
Mariupol w Los Angeles
Już dwa lata mijają, jak w Łubowicach, w gronie kilkudziesięciu uciekających z bombardowanej Ukrainy kobiet spotkałem jedną z Mariupola. Wtedy trwały tam jeszcze walki. Przybyła ona z dwójką dzieci, które chciała początkowo pod opieką szwagra wysłać w bezpieczne miejsce, aby sama pozostać w Mariupolu ze względu na rodzinę i dom. Starannie spakowane dzieci z ciężkim sercem odwiozła kilka kilometrów do szwagra, by tam je pożegnać. I tam też dotarła do niej wiadomość, że nie ma do czego wracać, bo kilkanaście minut po jej wyjeździe pocisk zrównał jej dom z ziemią. Wsiadła do samochodu szwagra i po kilku dniach z reklamówką w ręku dotarła na Śląsk. Uświadomiła sobie, że gdyby nie decyzja o wysłaniu dzieci, już żadne z nich by nie żyło. Dygotała, opowiadając swoją historię.
Grupa parlamentarna CDU/CSU w niemieckim Bundestagu złożyła niedawno wniosek wzywający rząd federalny do ożywienia stosunków dwustronnych z Polską oraz współpracy między Niemcami, Polską i Francją w ramach Trójkąta Weimarskiego. W dokumencie poruszono również rolę mniejszości niemieckiej.
Z Rafałem Bartkiem, przewodniczącym sejmiku opolskiego, o minionym okresie wyborczym, pracy sejmiku i szansach Śląskich Samorządowców na dalsze współrządzenie województwem rozmawia Rudolf Urban.
W bieżącym roku szkolnym 2023/2024 2111 uczniów w województwie warmińsko-mazurskim uczy się języka niemieckiego jako języka mniejszości – o pięciu mniej niż rok temu.
Południowy Kaukaz
W sobotę w Bayreuth na zaproszenie „Stiftung Verbundenheit mit den Deutschen in Ausland” wysłuchałem wykładu biskupa luterańskiego Rolfa Bareisa pod tytułem „Kościół w strefie buforowej (Kirche in der Pufferzone)”. Ową strefą buforową jest obszar Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu, w którym biskup prowadzi duszpasterstwo.