Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Efekt marzenia i przeznaczenia – Sankt Urban Cella Vinaria

Wino przeplata się z życiem człowieka od zarania dziejów. Rozpropagowane w Europie przez Greków oraz Rzymian szybko zyskało na tych terenach swojego patrona – św. Urbana. – To właśnie ta postać zainspirowała moją żonę i mnie do realizacji naszego marzenia – stworzenia własnej winiarni Sankt Urban Cella Vinaria – stwierdził jej właściciel Georg Smuda, z którym rozmawia Krzysztof Świerc.

 

Marzenie o własnej winiarni dojrzewało w was jak dobre wino, aż wreszcie w 2020 r. zrobiliście pierwszy krok w kierunku realizacji tego marzenia. Na czym ów krok polegał?

Rozpoczęliśmy budowę piwniczki winnej, ale jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty wziąłem udział w spotkaniu dla przedsiębiorców w opolskim urzędzie marszałkowskim, gdzie ku mojemu zaskoczeniu odwiedzili nas niemieccy winiarze z Nadrenii-Palatynatu. Jednemu z nich – 70-letniemu mężczyźnie – opowiedziałem moją historię. Wysłuchał mnie z uwagą, a po chwili z przekonaniem stwierdził, że na realizację marzeń nigdy nie jest za późno. Słowa te zdopingowały mnie do tego stopnia, że wybudowałem piwniczkę winną, ale… Brakowało mi jeszcze jednego, ale istotnego elementu – betonowego loga Sankt Urban Cella Vinaria, które miało być wykonane na specjalne zamówienie. Jego montaż powinien nastąpić już zimą 2020 r., lecz z przyczyn losowych musieliśmy go przesunąć. W efekcie z miesiąca na miesiąc realizacja tego zadania się przeciągała…

A pan powoli tracił nadzieję na rychły start swojej działalności.

W końcu jednak otrzymałem wiadomość, że w czerwcu 2021 r. piwniczka będzie kompletna, a betonowe logo zamontowane – i tak się stało. Co więcej, realizacja nastąpiła szybciej, bo już z końcem maja 2021 r. Pracownicy, którzy przyjechali zamontować betonowe logo, pochodzili z Ukrainy i zapytali mnie, kim jest osoba w nazwie logotypu firmy. Postanowiłem opowiedzieć im o św. Urbanie, a czyniąc to, nagle zrozumiałem, że mamy 25 maja. A zatem piwniczka, a zarazem pierwszy etap budowania marki Sankt Urban Cella Vinaria, ukończona została w dniu patrona wina, a jednocześnie w rocznicę mojego wyjazdu do Niemiec na tereny przepełnione winem, jak i w rocznicę podjęcia decyzji o powstaniu Sankt Urban Cella Vinaria! Przypadek? Nie sądzę… Dodam, że wino towarzyszy ludziom od zarania dziejów. Historia tego trunku na terenie Europy sięga bowiem prawie 4000 lat, ale czas Sankt Urban Cella Vinaria zaczyna się tu i teraz.

Kiedy zakochaliście się w winie?

Przez lata z żoną mieszkaliśmy za granicą, bo los zaprowadził nas do Badenii-Wirtembergii w południowych Niemczech, gdzie żyliśmy i pracowaliśmy otoczeni uprawami winorośli. I właśnie lata spędzone w tym niemieckim regionie winiarskim pozwoliły nam poznać tajemnicę smaku wina. Dowiedzieliśmy się też wiele o jego produkcji i sprzedaży.

Będąc już w Polsce, zamieszkał pan w rodzinnej miejscowości swojej żony Kornelii – w Dobrzeniu Małym, a zatem we wsi, której patronem jest św. Urban. Czy fakt ten miał jakieś znaczenie?

W naszej miejscowości co roku obchodzimy odpust parafialny ku czci patrona wina. Jednak fakt ten uświadomiliśmy sobie stosunkowo niedawno, bo przed kilkoma laty – 25 maja podczas obchodów dnia św. Urbana. Wtedy też zdaliśmy sobie sprawę z tego, że również 25 maja, lecz kilkanaście lat wcześniej, wyjechaliśmy do Niemiec. Data ta z wielu względów ma dla nas ogromne znaczenie, ale zapewniam, że to nie koniec przypadków związanych z odpustem św. Urbana.

Kornelia und Georg Smuda
Kornelia und Georg Smuda
Foto: SU

Wino kojarzy się przede wszystkim z Francją, Włochami, Grecją, czy nawet Gruzją. Natomiast niemieckie wina dla wielu koneserów tego trunku to wciąż nieodkryta kraina.

Szkoda, bo są prawdziwą perełką! Gatunkowo i jakościowo znakomite. Wino niemieckie kryje w sobie lekkość i kwasowość, dzięki czemu świetnie pasuje do dań wielu kuchni, w tym polskiej. Warto je poznać i przekonać się do jego smaku.

Jeśli dopiero poznaję świat win i nie wiem, czy moje serce zabije szybciej dla rieslinga czy weißburgundera, to kto może mi pomóc?

Testerzy/eksperci w Sankt Urban Cella Vinaria, którzy skrupulatnie testują i dobierają ofertę wysokich gatunkowo niemieckich win. Być może sprawią, że niemieckie jakościowe wino zagości w pańskim domu na długo. Może nawet na zawsze.

Ponoć niemieckie białe wino jest najlepsze na świecie. Zgadza się pan z tą opinią?

Absolutnie – i z moją żoną chcemy przekonać o tym wszystkich niedowiarków, oferując wyselekcjonowaną ofertę wybranych i przetestowanych białych win. Niemcy znają wartość trunku z winogron i mają do niego szacunek. Dlatego produkują wina bardzo wysokiej jakości. Francuskie, włoskie czy hiszpańskie wino cieszy się w Polsce dużą popularnością, wino z Niemiec często pozostaje w jego cieniu, a tak być nie powinno. Pragnę dodać, że winogrona w Niemczech uprawiane są aż w 13 certyfikowanych regionach, dzięki czemu niemieckie wino cechuje szczególne bogactwo smaków.

Georg Smuda
Georg Smuda – Weinkenner und -liebhaber
Foto: SU

Wierzy pan, że ogromna różnorodność niemieckiego wina sprawi, iż każdy, kto choć raz go skosztuje, będzie chciał spróbować wszystkich gatunków?

Jestem przekonany, że przynajmniej tych najlepszych, a jest ich bardzo dużo. Dla każdego, kto będzie chciał zgłębić temat niemieckiego wina, przygotujemy ofertę tych najlepszych. Zaczynając od owocowego smaku białego wina, przez rześkie różowe na ciepłe letnie wieczory oraz zaskakująco lekkie czerwone wino, aż po charakterystyczne dla Niemiec wino musujące – sekt.

Przygotowując się do tej rozmowy, w waszej ofercie spotkałem się z terminem „wino mszalne”. Rozumiem, że posiadacie takie wino, a skoro tak, proszę powiedzieć o nim coś więcej.

Owszem, posiadamy. Jest to wino, jakiego używa się przy sprawowaniu Najświętszej Ofiary Eucharystycznej. Wino takie powinno być naturalne z winogron, czyste i niezepsute, bez domieszki obcych substancji. Przy sprawowaniu mszy należy dodać do niego odrobinę wody. Z troskliwością należy dbać, aby wino przeznaczone do eucharystii było przechowywane w doskonałym stanie i nie skwaśniało. Zakazuje się natomiast używania wina, którego prawdziwość i pochodzenie byłyby wątpliwe: Kościół bowiem wymaga pewności, jeśli chodzi o warunki konieczne do ważności sakramentów. Wina produkowane są zgodnie z wymaganiami kan. 924 § 3 Kodeksu prawa kanonicznego.

Show More