Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

„Błędy pseudoministra Czarnka”

Opolskie Centrum Edukacji zaprosiło 13 grudnia na konferencję pt. „Nauczanie języka niemieckiego w województwie opolskim – rok dyskryminacji”. W opolskim urzędzie marszałkowskim spotkali się: samorządowcy, dyrektorzy szkół, nauczyciele języka niemieckiego, uczniowie i ludzie zaangażowani na rzecz języka niemieckiego. Podczas konferencji podsumowano dyskryminację dzieci uczących się języka niemieckiego jako języka mniejszości, który jako jedyny nie jest nauczany w pełnym wymiarze trzech godzin tygodniowo.


– Moment na tę konferencję, kiedy mamy zmianę rządu, nową minister edukacji Barbarę Nowacką, oraz w dzień zaprzysiężenia Rady Ministrów jest bardzo dobry. Myślę, że te błędy pseudoministra Czarnka będą naprawione i wrócimy do sytuacji, kiedy wszystkie dzieci w Polsce będą mogły się uczyć swojego języka mniejszości w pełnym wymiarze godzin, bez dyskryminacji – mówi Monika Jurek, dyrektor Departamentu Edukacji, Rynku Pracy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.

 Hubert Kołodziej: – Ważne jest, abyśmy nie przestawali się upominać o naprawienie tej krzywdzącej kwestii.

– Nadzieja na powrót do sytuacji sprzed dyskryminującej decyzji jest duża, tym bardziej, że podczas VII Forum Europejskich Regionów Mniejszościowych poseł Adam Gomoła z Polski 2050 Szymona Hołowni obiecał, że to kwestia kilku tygodni. Myślę jednak, że nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości może nie być najbardziej priorytetową kwestią nowej minister edukacji. Nie wiemy też, jak obecnie wygląda budżet państwa. Jednak ważne jest, abyśmy nie przestawali się upominać o naprawienie tej krzywdzącej kwestii. Również jeśli chodzi o sprawę nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości w klasach VII–VIII, które zostało dzieciom zabrane już znacznie wcześniej – mówi natomiast Hubert Kołodziej, przewodniczący Komisji Współpracy z Zagranicą, Turystyki i Promocji Regionu Sejmiku Województwa Opolskiego.

Na konferencję pt. „Nauczanie języka niemieckiego w województwie opolskim – rok dyskryminacji” zaprosiło Opolskie Centrum Edukacji.

Nie tylko tożsamość
Na konferencji podsumowano także wszelkie inicjatywy związane z promowaniem i rozszerzeniem dostępu do nauki języka niemieckiego. – Na 54 gminy w województwie opolskim, w których nauczany jest język niemiecki jako mniejszości, aż 40 włodarzy gmin zdecydowało o dodaniu jednej czy dwóch godzin języka z budżetu gminy. Dwie z tych gmin – Walce i Jemielnica – poszły jeszcze o krok dalej i zadecydowały o wprowadzeniu w niektórych placówkach nauczania dwujęzycznego, na podobny krok zdecydowało się kilka szkół stowarzyszeniowych. Jestem dumny z naszych samorządowców. Krok, na jaki się zdecydowali, pokazuje, że w naszym regionie jest świadomość tego, jak ważny jest język niemiecki, jeśli chodzi dbanie o tożsamość oraz o rozwój gospodarczy własnej gminy czy regionu – powiedział na otwarcie konferencji przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego Rafał Bartek.


Roland Kulig z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki potwierdził, że w województwie opolskim ulokowało się prawie 300 inwestorów z niemieckim kapitałem oraz kilkunastu inwestorów z Austrii. – Podczas spotkań z potencjalnymi inwestorami od razu po zapytaniu o lokalizację pada pytanie o to, czy będą się mogli tu łatwo porozumieć. Praca często wiąże się z wyjazdami na kursy czy staże za granicę, które prowadzone są w języku niemieckim. Pracownicy w dziale technicznym potrzebują przede wszystkim znajomości rzemiosła i języka fachowego związanego z daną dziedziną – podkreślił Roland Kulig.

W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego spotkali się: samorządowcy, dyrektorzy szkół, nauczyciele języka niemieckiego, uczniowie i szereg działaczy na rzecz języka niemieckiego.
Foto: Manuela Leibig

Nauczanie dwujęzyczne
Podczas dyskusji głos zabrała także Elżbieta Dziuda-Kampa, dyrektor Społecznej Szkoły Podstawowej im Księdza Jana Twardowskiego w Mechnicy. Tam również wprowadzono nauczanie dwujęzyczne, najpierw w młodszych klasach, potem w klasach V i VI. Problemem są jednak kwalifikacje nauczycieli. – Stąd prośba, aby zorganizować taki kierunek studiów dla nauczycieli województwa opolskiego, którzy mają już kwalifikacje pedagogiczne, uczą w szkołach dwujęzycznych, ale nie mają ku temu pełnych kwalifikacji. Aby uniknąć corocznego podchodzenia do egzaminu nadającego im te kompetencje warunkowo – apelowała Elżbieta Dziuda-Kampa do obecnych na sali Orła Białego władz samorządowych oraz przedstawicieli szkół wyższych. Zaś dyrektor Liceum Ogólnokształcącego nr 2 w Opolu Agnieszka Buganik-Pszczyńska zwróciła uwagę na fakt, że absolwenci klas maturalnych dwujęzycznych są zobligowani do zdawania matury na poziomie dwujęzycznym, nie mogąc jednocześnie podejść jedynie do egzaminu na poziomie rozszerzonym. – To zmiana, która weszła przy czteroletnim liceum. Tymczasem poziom dwujęzyczny jest niesamowicie trudny. Dla naszych uczniów najlepszym rozwiązaniem byłaby możliwość wyboru, bo już poziom rozszerzony daje możliwości dalszego rozwoju, dostania się do wybranej uczelni. Proszę, abyście państwo również o to walczyli – apelowała.

Manuela Leibig

Show More