Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Łagodna menopauza

Soja, choć znana od setek lat, w ostatnich latach powraca do łask za sprawą trwającej mody na wegetarianizm. Najpierw podbiła Amerykę, a teraz pojawia się na europejskich stołach – i słusznie, gdyż zawiera pełnowartościowe białko, witaminy i sole mineralne. Na rynku nie brakuje także produktów sojowych, m.in. popularnego dziś tofu. One również zawierają korzystne dla naszego organizmu wartości odżywcze.

Ponad 1100 lat p.n.e. soję zaczęli spożywać Chińczycy, później pojawiła się w Japonii, a w Europie dopiero w XVI w. Japonia, Chiny czy Korea uważają soję za świętą roślinę o prozdrowotnych właściwościach. Dlatego w tych krajach w każdej aptece można kupić lecznicze produkty sojowe. Dziś soja jest uznawana za zdrową żywność. Wyrabia się z niej wiele żywnościowych produktów. Kiedyś popularne były kotlety z soi, obecnie można kupić: flaki, majonezy, pasztety, kiełbaski czy gulasz sojowy. Rocznie powstaje ok. 500 nowych dań z wykorzystaniem soi.

Moc minerałów i witamin

Soja często jest stosowana jako zamiennik mięsa lub ryby w daniu obiadowym. Zawiera mnóstwo pełnowartościowego białka, nawet do 40%, a jego skład aminokwasowy jest bardzo podobny do białka zwierzęcego. Soja zawiera wiele kalorii, co wiąże się z dużą zawartością tłuszczu – nawet do 20%. 100 g suchego ziarna zawiera 385 kcal. Jednak mimo dużej ilości tłuszczu i kalorii soja kryje w sobie też wiele cennych składników odżywczych. Jej ziarna zawierają wielonienasycone kwasy tłuszczowe w korzystnym stosunku do kwasów jednonienasyconych. Soja jest również bogatym źródłem wielu witamin i składników mineralnych. 100 g zaspokaja nasze dzienne zapotrzebowanie na fosfor w 100%, na żelazo w 94%, magnez – 73%, wapń – 17%, a na witaminy z grupy B od 20 do 55%. O korzystnym działaniu soi w zapobieganiu nowotworowi piersi i endometrium wiadomo już od dawna. Jednak ostatnio pojawiają się inne badania, które dowodzą, że soja, pobudzając komórki nabłonkowe, może zwiększać ryzyko zachorowania na raka piersi. W tym temacie konieczne są jednak dalsze prace naukowców w celu ustalenia prawdziwego wpływu izoflawonów zawartych w soi na nasze zdrowie.

MPS – co to takiego?

Mukopolisacharydoza (MPS) to choroba genetyczna, występujące stosunkowo rzadko, bo raz na 100 tysięcy urodzeń. Choroba ta polega na wadzie metabolizmu, w związku z którą w organizmie odkładają się mukopolisacharydy. Te uszkadzają komórki i narządy, co prowadzi do niemal całkowitego wyniszczenia organizmu i przedwczesnej śmierci. Naukowcy z Katedry Biologii Molekularnej Uniwersytetu Gdańskiego w leczeniu tej choroby wykorzystali izoflawony sojowe. Pierwsze badania są obiecujące. Być może zwiększy to szereg zastosowań soi! W okresie menopauzy wiele kobiet nie chce stosować hormonalnej terapii zastępczej (HTZ). Alternatywą dla nich jest przyjmowanie fitoestrogenów. Są to związki pochodzenia roślinnego, które w budowie są podobne do kobiecych estrogenów. Pochodzą z soi, czerwonej koniczyny lub np. ostrokrzewu i łagodzą objawy menopauzy. Poza tym badania wykazały, że kobiety z Azji, które częściej spożywają soję, łagodniej przechodzą ten okres w życiu. Ponadto dowiedziono, że zapobiega ona uderzeniom gorąca, które są częste w okresie przekwitania. Soja, oprócz tego, że zawiera właściwości zdrowotne, jest również bardzo smaczną rośliną, którą łatwo można wkomponować w codzienne menu. Jedzona w umiarze dostarczy organizmowi wielu niezbędnych dla niego witamin i minerałów.

Karolina Świerc

Show More