Szanowni Państwo, Sąd Najwyższy wydał wyrok kwestionujący zasadność uznania nieważności umowy frankowej. Czy orzeczenie to ma szansę zmienić dotychczasową, korzystną dla frankowiczów, linię orzeczniczą? Wydaje się, że nie – zwłaszcza ze względu na ustabilizowane poglądy TSUE. W polskim prawie orzeczenia sądów nie są źródłem powszechnie obowiązującego prawa. Takiego waloru nie mają także judykaty wydawane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednocześnie orzecznictwo sądów, a zwłaszcza najwyższych instancji, często przesądza o wykładni prawa.
Frankowicze
Uznanie, że WIBOR jest niezgodny z prawem, otwiera kredytobiorcom możliwość żądania zwrotu przez bank środków, które zapłacili z powodu zastosowania w umowie tego wskaźnika.
Jest to sytuacja podobna do tej, w której znajdują się frankowicze wygrywający proces z bankiem. W przestrzeni publicznej często pojawiają się informacje o kolejnych orzeczeniach – zwłaszcza TSUE – korzystnych dla frankowiczów. Jednak nie jest to jedyna grupa kredytobiorców znajdująca się w trudnej sytuacji.
15 czerwca br. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał historyczny wyrok, który w bardzo korzystnej sytuacji postawił osoby obciążone kredytem hipotecznym udzielonym we franku szwajcarskim, co jest triumfem konsumentów oraz dotkliwą finansową porażką banków. Wyrok ten będzie stanowić wsparcie dla krajowego orzecznictwa w sporach sądowych na linii banki–frankowicze, których w szeregach mniejszości niemieckiej jest mnóstwo!