Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Gdzie jest ta sprawiedliwość? (+wideo)

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski po raz kolejny złożył poprawkę do budżetu państwa, zakładającą całkowite odebranie środków na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości. Ponadto wraz z grupą 20 posłów przygotował projekt ustawy odbierający mniejszościom narodowym i etnicznym przywilej wyborczy. Mniejszość niemiecka odpowiada, że to kolejny przejaw dyskryminacji.

 

Na konferencji prasowej w Sejmie w piątek ubiegłego tygodnia poseł Janusz Kowalski poinformował, że podobnie jak w 2021 r. zgłosił poprawkę do budżetu państwa, tym razem o zmniejszenie subwencji oświatowej o 119 mln zł. Jego zdaniem strona polska nie powinna w ogóle finansować lekcji języka niemieckiego jako języka mniejszości, jak długo Niemcy nie finansują nauki języka polskiego jako ojczystego w swoim kraju.

 

Mutter von vier Kindern – Aneta Buczek
Foto: R.Urban

 

Sprzeciw mniejszości

Związek Niemieckich Stowarzyszeń już w minionym tygodniu wydał oświadczenie ws. planów ministerstwa edukacji, które zakładają podtrzymywanie cięć godzin języka niemieckiego, o czym piszemy na s. 5. Słowa Janusza Kowalskiego o całkowitym odebraniu środków finansowych Rafał Bartek, przewodniczący VdG, ocenia jako skandal. – Nawołuje do tego, co wprowadzili komuniści po 1945 r., czyli do całkowitego zakazu używania języka niemieckiego. Poseł Kowalski mówi o cięciach w finansowaniu, ale to doprowadzi do tego, że język w ogóle nie będzie istniał w szkołach – podkreśla Rafał Bartek.

Oburzenia pomysłem Janusza Kowalskiego nie kryje Aneta Buczek, matka czwórki dzieci:

 

“Jesteśmy zaniepokojeni tą kolejną propozycją, która odbiera dzieciom prawo do nauki języka, kultury i tradycji przodków. Jak wytłumaczyć dzieciom, dlaczego one jako jedyne nie będą się mogły uczyć swojego języka mniejszości? Moje córki urodziły się w Polsce, w państwie prawa i sprawiedliwości, więc gdzie tutaj jest sprawiedliwość?”

 

Do kwestii przywoływanej przez Janusza Kowalskiego symetrii polsko-niemieckiej w nauczaniu odniosła się dr Katarzyna Kownacka z Instytutu Politologii Uniwersytetu Opolskiego, która podkreśliła, że jego argumentacja oparta jest na fałszywych przesłankach. Przypomina, że ze względu na federalną strukturę państwa niemieckiego kwestie związane z nauczaniem języka ojczystego powierzone są poszczególnym landom. Gdyby zatem ten rodzaj finansowania przenieść na polskie realia, edukacja finansowana byłaby w całości ze środków samorządowych.

Czy poprawka do budżetu posła Kowalskiego będzie dalej procedowana, okaże się jeszcze w tym tygodniu podczas obrad Sejmu.

 

Prawo wyborcze

Wspólnie z grupą posłów swego ugrupowania Janusz Kowalski złożył również projekt ustawy zakładający wykreślenie z Kodeksu wyborczego art. 197. Tamtejszy zapis reguluje, iż komitety wyborcze mniejszości narodowych i etnicznych w wyborach parlamentarnych są zwolnione z 5-procentowego progu wyborczego w skali kraju. To swego rodzaju ukłon większości w stronę mniejszości narodowych i etnicznych, które o mandaty poselskie w takiej sytuacji mogą powalczyć z poziomu regionalnego.

Janusz Kowalski podkreślał, że zdaniem wnioskodawców zapis w Kodeksie wyborczym jest niezgodny z Konstytucją RP, a ponadto jedynie kilka państwa w Europie i na świecie ma podobne regulacje. Natomiast w Niemczech, jak zaznacza Kowalski, nie ma takich zapisów względem żyjących tam Polaków. – Solidarna Polska i Prawo i Sprawiedliwość przywracają polsko-niemiecką symetrię – ocenił Kowalski.

 

Ryszard Galla
Foto: R.Urban

 

Zdaniem Posła mniejszości

Do sprawy odniósł się Ryszard Galla, jedyny poseł reprezentujący w aktualnym Sejmie mniejszość narodową, a dokładnie niemiecką. – Nie jestem zaskoczony tym działaniem. Czekałem wręcz na moment, kiedy poseł Kowalski swoje groźby przekuje w czyn, tym bardziej, że już rok temu taki krok zapowiadał – mówi Ryszard Galla i dodaje: – Biorąc pod uwagę obecną sytuację, może się wydawać to mało prawdopodobne, choćby dlatego, że taka poprawka była już zgłaszana przez Konfederację. Ponadto PiS przygotowało już projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego, w którym nie wychodzi z założenia likwidacji przywileju progowego. Jeśli jednak pani marszałek Sejmu szybko nada numer projektowi firmowanemu przez Janusza Kowalskiego i puści to razem przy nowelizacji rządowej, to wówczas wszystko zdarzyć się może.

Rudolf Urban

 

 

VIDEO: Politolożka dr Katarzyna Kownacka, Aneta Buczek, matka czwórki dzieci, przedstawicielka młodzieży Andrea Polański, dposeł mniejszości niemieckiej Ryszard Galla oraz przewodniczący VdG Rafał Bartek dziś wystąpili przed prasą na temat planów Janusza Kowalskiego, posła Solidarnej Polski.

Show More