W miniony piątek przed siedzibą Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim odbyła się konferencja posła Solidarnej Polski, Janusza Kowalskiego. Powód? Poseł mniejszości niemieckiej Ryszard Galla zagłosował przeciwko budowie muru na granicy polsko-białoruskiej. W opinii Janusza Kowalskiego zagłosował przeciw interesom i bezpieczeństwu Polaków oraz zażegnaniu kryzysu migracyjnego na polskiej granicy.
„Jako poseł niezrzeszony zawszę będę głosował według mojej wiedzy i w interesie tych wyborców, których reprezentuję”, powiedział poseł Ryszard Galla i dodał: „Jestem przeciwnikiem stosowania takich metod, jak budowa muru odgradzającego państwa. Patrząc historycznie mieliśmy już mur Berliński, mamy mur Chiński, a prezydent USA Donald Trump próbował budować mur na granicy z Meksykiem. Co niektórzy zapomnieli chyba, że mamy XXI wiek! Osoby, które forsują takie propozycje zapewne nie przemyślały jej i nie przeanalizowały wszystkie za i przeciw – te polityczne, ekonomiczne i techniczne. Zapewniam, że w każdym z tych obszarów mamy względy, które taką inicjatywę stawiają pod bardzo, bardzo dużym znakiem zapytania”.
Brak słów
Poseł Ryszard Galla podkreślił też, że poseł Janusz Kowalski stosuje metodę “strasz Polaka Niemcem, a na pewno będziesz wygrywał wybory”. „Budowanie swojej pozycji na tematach antyniemieckich jest dla mnie bardzo przykre. Tym bardziej, że przez szereg lat wspólnie z Polakami budowałem przyjaźń polsko-niemiecką i zbudowaliśmy współpracę na bardzo dobrym poziomie. Dzisiaj jednak są tacy, którzy za każdym razem, przy każdej okazji i w każdym elemencie próbują znaleźć antyniemieckość i krzyczą – że Niemiec nie będzie nam pisał ustaw, Niemiec nie będzie nami rządził, nie będziemy przed Niemcem na kolanach. To przykre, że w polskim parlamencie znajduje się ktoś, kto zachowuje się tak, jak Janusz Kowalski, który pod moim adresem rzuca ciężkie bezzasadne oszczerstwa. Przez całe życie przeszedłem ciężko pracując dla Polski i nagle człowiek, który w życiu dobrą robotą się nie splamił zarzuca mi się antypolskość! To przykre i nie zrozumiało, brak słów. 50 lat pracuję dla kraju i nie jestem wiecznym politykiem, który tylko z tego żyje, bo parlamentarzystą jestem raptem ostatnie 16 lat”, mówi poseł Galla.
Cień nadziei
Podczas konferencji Janusza Kowalskiego Łukasz Giertler członek zarządu BJDM wręczył posłowi „Solidarnej Polski” magazyn młodzieży Mniejszości Niemieckiej „Antidotum” mówiąc: „Mam nadzieję Panie Pośle, że z niekrytą przyjemnością zapozna się Pan z głosem młodzieży. Wykazując się europejskim gestem Pan Poseł przyjął ode mnie nasze „Antidotum”, co sprawiło mi niemałą przyjemność i dało cień nadziei, że politycy Zjednoczonej Prawicy potrafią zachować unijne standardy, okazując otwartość dla mniejszości w Polsce”.
A jak posłowie w polskim parlamencie głosowali nad rządowym projektem ustawy o budowie muru na granicy polsko-białoruskiej? Udział w głosowaniu wzięło 449 posłów. Za głosowało 274 posłów (226 PiS, 24 Koalicja Polska, 10 Konfederacja, Kukiz15, Porozumienie, PS). Przeciw zagłosowało 174 (KO, Lewica, Polska 2050 i Ryszard Galla, poseł niezrzeszony), wstrzymało się – 1, nie głosowało – 11.
Krzysztof Świerc