Ten artykuł jest dostępny tylko w niemieckiej wersji językowej.
Polityka
W artykule „Bogu dzięki, Bawarczycy już są” poświęconym tzw. powstaniom śląskim pisaliśmy m.in. o upamiętnieniu bojowników bawarskiego Freikorps Oberland w Schliersee. W międzyczasie tamtejsze miejsce pamięci zostało zreorganizowane i ponownie otwarte 16 lipca.
Na początku lipca br. w rozmowie z TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wypowiedział się krytycznie na temat nauczania w szkołach niemieckiej historii Śląska. Stwierdził, że „do szkół wchodzą organizacje demoralizujące dzieci”, m.in. „organizacje takie, jakie pojawiają się na Śląsku, które − pod przykrywką nauki języka niemieckiego − uczą dzieci niemieckiej historii Śląska”.
Po pięciu latach Krystyna Pietrek odetchnęła z ulgą. Patryk Jaki decyzją sądu został zmuszony do przeprosin za rozpowszechnianie kłamstw, jakoby w czasie konsultacji w sprawie poszerzenia Opola mniejszość niemiecka dopuściła się łamania zasad samorządności i demokracji. – To jest dla mnie budujące, że sąd uwierzył w naszą prawdę. Teraz chcę już tylko spokoju – mówi Krystyna Pietrek.
Narodowy Spis Powszechny trwa do końca września. Do tego czasu wszyscy mieszkańcy Polski powinni dokonać samospisu lub odpowiedzieć na pytania stawiane przez rachmistrzów. Mniejszości narodowe i etniczne w ramach promocji spisu podkreślają wagę deklaracji narodowościowej. W Koszalinie społeczności mniejszościowe wspólnie zaprosiły swoich członków i sympatyków do udziału w spisie powszechnym.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) skontrolowała organy administracji publicznej w Polsce, aby się dowiedzieć, jak wspierają one podtrzymywanie tożsamości kulturowej i językowej mniejszości narodowych i etnicznych.
3 czerwca polscy powstańcy śląscy wszczęli bunt i masowo wypowiadali posłuszeństwo swoim dowódcom. Wprawdzie akty niesubordynacji i przestępstw przeciwko mieniu i życiu były dokonywane już wcześniej, jednak na początku czerwca sytuacja wymknęła się spod kontroli i można mówić o prawdziwym rokoszu.
Do zakończenia spisu pozostały niespełna trzy miesiące. Do końca września wszyscy powinni wziąć w nim udział, w przeciwnym razie grożą kary pieniężne. A jak aktywna jest mniejszość niemiecka w spisie powszechnym?
Koniec czerwca to w samorządach okres tzw. sesji absolutoryjnych, podczas których rady gmin udzielają włodarzom absolutorium oraz wotum zaufania. W Nidzicy koło Olsztyna jeden z radnych głosował przeciwko burmistrzowi, ponieważ w dokumentach zauważył wydatki na naukę języka niemieckiego jako języka mniejszości.